|
Początek:
Początek bierze się z głowy,
jeżeli ona istnieje. Na poczatku nie zawsze istnieje głowa,
lecz z tym z założenia jest różnie, bo przecież rzekło się,
że nie zawsze. A skoro tak właśnie jest, że głowa nie zawsze
istnieje, znaczy to, że czasem na początku już jest. I wtedy
właśnie początek bierze się z niej. Choć to też nie jest
takie pewne. Chodzi w tym momencie bowiem o jakąś statystyczną
regułę, która w ramach teorii wielkich liczb ma zastosowanie.
Można tu mówić o prawdopodobieństwie wystąpienia tego
lub owego, ale tak naprawdę to nie jesteśmy z naszym niezbyt
rozwiniętym (generalnie) rozumem przewidzieć rozwoju wypadków,
które są być może w stu procentach zdeterminowane.
Oczywiście można zaufać instynktowi i stwierdzić,
że to, co on nam podpowiada jest prawdą, jednak w tym momencie
nie jest łatwo o tym mówić jednoznacznie, ponieważ
zdania i tak będą podzielone, a to dlatego, że nawet
jeśli wystarczy tylko się otworzyć na swój wewnętrzny głos
(a może zewnętrzny), a wtedy rozpozna się prawdę z obiektywnego
punktu widzenia, to przecież i tak nie jest powiedziane,
że każdemu się to uda, że wszyscy będą posługiwać się tym
darem odpowiednio - czy to specjalnie, czy z przyczyny swej
nieudolności, o której głośno od wieków (św. Augustyn mówił
na przykład, że Bóg nie chciał storzyć człowieka doskonałego
w tym znaczeniu o jakim byśmy marzyli wypowiadajć to słowo;
tymczasem jesteśmy doskonali właśnie w tej niedoskonałości,
gdyż jest ona zamierzona i udana).
Poeta rzekł o niezależności tyle, że to
na własną rękę szukanie sobie kata. Znana to wypowiedź w
kręgach podziemnych, przynajmniej niektórych. To prawdopodobnie
jeden z tych poetów, którzy nie chcą być trybem w machinie
(chodzi o świnie, które nie są piraniami, ani rekinami,
a przecież świnie to bardzo szlachetne zwierzęta, choć
ta przenośnia rzeczywiście może być obraźliwa; tylko dla
kogo - ludzi czy świń).
|
|
Niezależny Serwis
Brokerów Informacji przedstawia:
|
|